Do nietypowej interwencji została wezwana straż miejska z Żyrardowa. Wzywający powiadomili strażników, że przy ul. Józefa Mireckiego leży potrącony kot, którego dziobią już wrony. Po dotarciu na miejsce okazało się, że kocur jedynie zażywał odpoczynku na słońcu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *