Wysoka rotacja i braki kadrowe w sejmowej Straży Marszałkowskiej stały się alarmującym tematem dla Kancelarii Sejmu. – W tej chwili analizujemy przepisy dotyczące funkcjonowania straży – ujawnił “Rzeczpospolitej” wiceszef kancelarii Michał Deskur. Aktualnie w formacji strzegącej parlamentu jest ok. 80 wakatów. To niemal jedna trzecia całej straży, która w założeniu ma liczyć 280 funkcjonariuszy.