— Ja cię Czesławie zapewniam — stwierdził Roman Kołtoń w odpowiedzi na zarzucane przez Czesława Michniewicza kłamstwo. Dziennikarz nie pozostał dłużny i zaczął wyciągać brudy z tamtego turnieju. Przyznał, że PZPN na czele z Cezarym Kuleszą miał chrapkę na część premii obiecanej przez ówczesnego premiera RP Mateusza Morawieckiego. Bulwersujący jest też fakt, że pieniądze miały trafić na konta piłkarzy jeszcze przed meczem 1/8 finału z Francją. — To był kolosalny problem. On cię zmiótł z posady, czy ty zdajesz sobie z tego sprawę? — spytał retorycznie Michniewicza Kołtoń podczas transmisji na swoim kanale YouTube “Prawda Futbolu”. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy