Open’er Festival 2024 się nieźle rozkręca, chociaż już dawno jest za półmetkiem. Takich tłumów, wychodzących z terenu Gdynia-Kossakowo organizatorzy już chyba dawno nie widzieli. To oczywiście Sam Smith zahipnotyzował publiczność, która rozkoszowała się jego występem do samego końca. A może wciąż nie mogli się otrząsnąć po roznegliżowanym performansie piątkowej headlinerki? Szkoda tylko, że set otwierający festiwal był tak kiepski, bo pół godziny grania, to trochę nie przystoi.

​Onet Kultura Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *