Po objęciu urzędu włoska premier Giorgia Meloni złagodziła swoje stanowisko. To, czy Marine Le Pen pójdzie w jej ślady, wcale nie jest takie pewne. Na obie liderki czeka sporo pułapek. Sprzeciwianie się Unii Europejskiej niesie za sobą spore ryzyko, ale Francja to mocniejszy gracz niż Włochy. Le Pen musi spełnić dwa warunki, by później mogła sama je dyktować. — Wtedy to będzie inna historia — przekonuje Thierry Chopin, ekspert w Instytucie Jacquesa Delorsa i profesor w Kolegium Europejskim.