Czwartek, chłodny kwietniowy poranek. Kilkanaście minut po godz. 6 maszynista pociągu “Kochanowski” relacji Lublin—Kołobrzeg, przejeżdżając przez wieś Królewski Dwór w woj. lubelskim, z kabiny lokomotywy dostrzega zwłoki człowieka. Natychmiast informuje dyżurnego ruchu. Na miejsce przyjeżdża toromistrz grupy awaryjnej. Potwierdza: w pobliżu nasypu kolejowego, 5 m od torów na nieutwardzonej drodze leży ciało młodej kobiety.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *