Masud Pezeszkian został wybrany na nowego prezydenta Iranu. Choć polityk słynie z reputacji reformatora, raczej nie spełni oczekiwań Irańczyków co do demokratyzacji wewnątrz kraju — pisze orientalista Michaił Krutichin. Jak zauważa ekspert, jego prezydentura może jednak być nowym rozdziałem w stosunkach Teheranu z Zachodem. Prawdopodobnie przyniesie też zmianę, która nie spodoba się Kremlowi.