“Od objęcia kadry przez nowego trenera, jestem trochę na uboczu. To jest bolesne” — narzeka Maciej Muzaj, który nawet nie był nawet brany pod uwagę w kontekście powołań na igrzyska olimpijskie. Ten gracz ostatni mecz w barwach narodowych zagrał przed dwoma laty, a następnie systematycznie jest pomijany przez Nikolę Grbicia, mimo rozgrywania dobrych sezonów w siatkówce klubowej. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *