— Gdyby zdawał u mnie egzamin, musiałby do mnie przyjechać — mówi Onetowi dr Barbara Mrozińska, u której Robert Lewandowski miał “zdać” dwa egzaminu dwa egzaminy, kiedy miał studiować w Wyższej Szkole Edukacji Zdrowotnej i Nauk Społecznych (WSEZiNS). Na nieistniejącej już uczelni, prowadzonej przez osobę podejrzaną o handel dyplomami, miał zdobyć tytuł licencjata i magistra. A pracę magisterską miał obronić podczas zgrupowania reprezentacji Polski w 2018 r. za kadencji Adama Nawałki. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy