W katastrofie wojskowego samolotu M-346 Bielik zginął major Robert Jeł — poinformowało Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych. — To jest bardzo trudny dzień dla wszystkich lotników. Jestem zdruzgotany tą wiadomością. Pilota znałem osobiście od 10 lat. Robert był nie tylko świetnym pilotem, ale też wspaniałym człowiekiem. Był opanowany, latał precyzyjnie. Bardzo wiele wymagał od swoich uczniów, ale jeszcze więcej wymagał od siebie. Jego wychowankowie bronią dzisiaj polskiego nieba, latając na F-16, za chwilę wyjadą na szkolenia na F-35 — oświadczył inspektor sił powietrznych generał Ireneusz Nowak.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *