Porażka z Barborą Krejcikovą ma dla Jeleny Rybakiny także przykre konsekwencje rankingowe. Kazaszka w przypadku triumfu w Wimbledonie wróciłaby do najlepszej trójki zestawienia, wyrzucając z niego Arynę Sabalenkę. Niesamowity marsz w górę kontynuuje rewelacyjna Jasmine Paolini, która powoli staje się bardzo niebezpieczna dla najlepszych. A wszystkiemu z dużym spokojem przygląda się niezagrożona jeszcze przez długi czas Iga Świątek. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy