— Kłanianie, piąteczki, podwójne żółwiki, pokazywanie bicepsów i te różne scenki… Jest w tym sporo spontaniczności, radości i uśmiechu. Uważam, że w mikście kluczem jest luz – zdradza receptę na sukces mistrz Wimbledonu w grze mieszanej Jan Zieliński. Polak triumfował w niedzielę w parze z Su-Wei Hsieh. W rozmowie z nami wykazał się ogromną pokorą, umniejszając swoją rolę i komplementując partnerkę. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *