Są nazywani “klątwą Polaków”, ale za kilkanaście dni podczas igrzysk w Paryżu mogą wygrać nie tylko z nami, ale i z każdym. Zajrzeliśmy za kulisy siatkarskiej Słowenii. Oprowadzili nas… Polacy, którzy tam pracują. Prezes federacji łączy kierowanie związkiem z funkcją burmistrza miasteczka, a jest też ojcem jednego z kadrowiczów. Biuro federacji składa się z pięciu osób, które siedzą w jednym pokoju, ale do niedawna za logistykę odpowiadała wolontariuszka. Choć kraj jest malutki, to kibice na trybunach potrafią jednak stworzyć gorącą atmosferę, a kibicuje im nawet gwiazdor z NBA. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy