32-letni górnik, którego ratownicy odnaleźli w sobotę w kopalni Rydułtowy, może spędzić w szpitalu nawet kila tygodni — informuje RMF FM. Mężczyzna — po silnym wstrząsie, do którego doszło w czwartek — spędził pod ziemią ponad 50 godzin. Obecnie jest pod opieką lekarzy w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary w Sosnowcu.