Choć Rosja stopniowo posuwa się do przodu na froncie, Ukraińcy nie dają za wygraną i uderzają w jej najczulszy punkt — rafinerie. Ukraińskie drony zaatakowały rosyjskie skład ropy naftowej w okolicach Cymlańska w obwodzie rostowskim, wywołując poważną eksplozję. Nie jest to jedyny sukces Ukraińców. Kijów donosi, że zniszczył rosyjską samobieżną armatohaubicę 2S3 Akacja wartą 1,6 mld dol. (ok. 6,2 mln zł). Choć Kreml próbuje zataić swoje straty, ich liczba stale rośnie.