Białoruska telewizja nagrała propagandowy film o tym, jak wywożą mnie w bagażniku z Polski na Białoruś. W darknecie pojawiło się zlecenie na mnie. Mogę się obawiać, czy pić wodę lub kawę w miejscach publicznych. To pokazuje, że reżimowe służby bardzo aktywnie działają w tej części Europy — mówi w rozmowie z Onetem białoruski opozycjonista Paweł Łatuszka.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *