Gościem Witolda Jurasza jest niedawno odwołany przez rząd ambasador RP przy NATO Tomasz Szatkowski. Tematem rozmowy są zarówno kwestie ostatniego szczytu NATO i zmian w Pakcie Północnoatlantyckim, jak i to, czy NATO dostosowało się do zagrożenia ze strony Rosji oraz kwestie bezpieczeństwa Polski. Jednak przede wszystkim – problematyka zarzutów sformułowanych przez premiera Donalda Tuska, który z mównicy sejmowej oskarżył Tomasza Szatkowskiego o to, że miał on mieć w przeszłości kontakty z obcymi wywiadami, nieuprawnione dochody, a także opieranie się na sugestiach i inspiracjach zagranicznych firm przy sporządzeniu ważnych dokumentów państwowych dotyczących bezpieczeństwa państwa. Premier Tusk poinformował również, potwierdzając skądinąd informację pierwotnie opublikowaną przez Onet, że Szatkowski miał realne szanse objąć stanowisko zastępcy sekretarza generalnego NATO, co premier określił jako zagrożenie, które udało się wyeliminować. Witold Jurasz pyta gościa, czy prawdą jest, że kandydując, nie miał poparcia rządu. Ambasador Szatkowski odpowiada, że w istocie na pewnym etapie nie miał już poparcia Ministerstwa Spraw Zagranicznych, ale nie rządu i wprost sugeruje, że miał poparcie ministerstwa innego niż MSZ oraz poparcie prezydenta państwa. Na pytanie, czy kierownictwo MSZ wiedziało, że będzie kandydatem, gdy zgłaszał się do konkursu na to stanowisko, Szatkowski twierdzi, że działo się to za wiedzą kierownictwa Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W dalszej części rozmowy…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *