Tuż za naszą południową granicą istnieje “fabryka”, która co roku wypuszcza w świat młodych, piekielnie utalentowanych tenisistów. Jak to się stało, że liczące zaledwie 10,5 mln mieszkańców Czechy zaliczają się do grona największych tenisowych potęg? Okazuje się, że jest to skutek kilku czynników. Wyjaśniamy fenomen i sekret sukcesu naszych sąsiadów, o których znowu zrobiło się głośno na całym świecie. I nie ma co się temu dziwić. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *