Po burzy, jaka rozpętała się wokół działań prokuratury w sprawie Marcina Romanowskiego, premier ponownie zabrał głos. Tym razem zwrócił uwagę na fakt, że politycy opozycji powołują się na prawo i instytucje europejskie, które przez wiele lat krytykowali. Jak zaznaczył, to sukces wyborców koalicji rządzącej.