Paweł P. od początku śledztwa w sprawie zaginięcia Iwony Wieczorek wzbudzał zainteresowanie policji. Był jak dotąd jedyną osobą, która w związku z tą sprawą usłyszała zarzuty. Na fakt, że może coś ukrywać, wskazywało jego niepokojące zachowanie podczas wizji lokalnej. Wspomniał o niej nieżyjący już dziennikarz Janusz Szostak w swojej książce “Co się stało z Iwoną Wieczorek?”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *