Miał stać na czele frakcji gangu “Prawicowa Jagiellonia” i propagować ideologię faszystowską i antysemityzm, a potem był jednym z ochroniarzy kapitana naszej reprezentacji — Roberta Lewandowskiego. W PZPN-ie zatrudnił go sam prezes Cezary Kulesza i długo stał w jego obronie. Teraz jednak wszystko stało się jasne, a Dominik G. ps. Grucha usłyszał wyrok. I jak się okazuje – nie tylko on. Na liście skazanych osób jest jeszcze jedna współpracująca z PZPN-em. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy