Do wyborów parlamentarnych w Gruzji pozostały trzy miesiące i choć antyrządowe protesty, które wiosną trafiły na pierwsze strony gazet w Europie ucichły, to polityczne zamieszanie trwa. Na początku tego tygodnia prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili złożyła pozew do Trybunału Konstytucyjnego, kwestionując ustawę o “zagranicznych agentach”, która wyprowadziła ludzi na ulice, argumentując, że narusza ona konstytucyjne zobowiązanie Gruzji do integracji z UE i NATO.