Z raportów kluczowych rosyjskich firm wynika, że wiele ikon rosyjskiej gospodarki rozpoczyna ostatnią podróż — na finansowe dno. Firmy tracą rynki zbytu, borykają się z rosnącymi kosztami z powodu problemów logistycznych i wahań kursów walutowych, a także gromadzą długi. Firmy Gazprom, Aerofłot, Norilsk Nickel, Rusal — które niegdyś napędzały rosyjską gospodarkę — znalazły się pod kreską. Firmy błagają o pomoc Kreml, myśląc jednocześnie o przeniesieniu swoich zakładów do Chin i przerzuceniu kosztów na barki zwykłych Rosjan.