— Sytuacja jest dla mnie z prawnego punktu widzenia jasna. I z całym szacunkiem dla Zgromadzenia Parlamentarnego Rafy Europy (ZPRE), ich interpretacja rozumienia zakresu immunitetu wydaje mi się kompletnie niezgodna z tym, co jasno z przepisów wynika — tak o sytuacji Marcina Romanowskiego mówi Onetowi prof. Marek Safjan, były sędzia unijnego Trybunału Sprawiedliwości (TSUE), sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku i jego były prezes. Wprost wskazuje, że ochrona immunitetowa Romanowskiego jako członka ZPRE jest co najmniej wątpliwa.