Tadej Pogacar zapowiadał, że jego koledzy nie będą ścigali ucieczki w sobotę. I tak właśnie było. Tylko to nic nie zmieniło! Słoweniec nie zerwał się ani razu, a i tak znowu to zrobił. I łamie kolejne rekordy. Przed jego wielkością w Tour de France padają nawet osiągnięcia legendarnego „Kanibala”, czyli Eddiego Merckxa! A przecież Słoweniec ma dopiero 25 lat… ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *