Do bardzo groźnie wyglądającego zdarzenia doszło na meczu Polski z Japonią (2:3) podczas turnieju towarzyskiego siatkarzy w Gdańsku. Środkowy Azjatów Kentaro Takahashi w czasie jednej z akcji nienaturalnie upadł na parkiet i nie był w stanie z niego wstać o własnych siłach. Początkowo nie było wiadomo, na ile poważny jest uraz, który mu się przytrafił, ale najpierw trener Japończyków Phillipe Blain, a potem sam gracz zabrali głos i uspokoili kibiców. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy