Dziesięć przykazań nie wystarczy, by nie pozwalać na cudzą krzywdę. Jeden z ostatnich więźniów obozu Auschwitz-Birkenau Marian Turski, mówi o konieczności przestrzegania przykazania jedenastego: nie bądź obojętny. Choć sam jest niewierzący, mówi o tym, że w obozie byli ludzie, którym wiara pomogła przeżyć. Byli też tacy, którzy uznali, że to, co spotyka ich w Auschwitz, to podążanie za Jezusem ukrzyżowanym. Wielu uznało to za karę za grzechy.
Niezwykły rachunek sumienia Mariana Turskiego powstał w czasie Festiwalu Media i Sztuka w Darłowie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *