— Europa dla Wisły jest po to, aby wejść z kopyta w krajowe rozgrywki, które mają tak wielkie znaczenie dla przyszłości klubu. Nie sadzę, żeby Kaziu Moskal, Jarek Królewski czy ktokolwiek z klubu kalkulował i wyobrażał sobie grę w sezonie 2024/25 na dwóch frontach – czyli w kraju oraz w Europie — przekonuje w felietonie w “Przeglądzie Sportowym” Kamil Kosowski, były piłkarz i Białej Gwiazdy i 52-krotny reprezentant Polski. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy