Władze niektórych rosyjskich obwodów wpadły na pomysł, jak przyciągnąć ludzi do armii. Oferują nagrodę dla każdego, kto przyprowadzi ze sobą co najmniej jednego ochotnika — informuje Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Kremlowscy urzędnicy uważają jednak ten nowy system rekrutacji za ryzykowny i zastanawiają się, czy władze federalne będą w stanie sfinansować takie przedsięwzięcie.