Transfer Riccardo Calafioriego do Arsenalu jest już coraz bliższy finalizacji. To oznacza jedno – kłopoty Jakuba Kiwiora, który w nadchodzącym sezonie spadłby w hierarchii menedżera Mikela Artety. Wydaje się, że Polak, jeśli chce grać, powinien uciekać z północnego Londynu. – Gdyby Kiwior został, musiałby pogodzić się z rolą rezerwowego i byłby to czas stracony. Po pół roku pewnie szukałby jakiegoś klubu. Optymalny byłby transfer już teraz – mówi nam Przemysław Pełka, komentator Premier League w Viaplay. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy