Maja Chwalińska, która wygrała 10 meczów i dwa turnieje ITF z rzędu była o włos, aby przerwać swoją serię na imprezie rangi WTA 125 na kortach twardych w Warszawie. Polka przegrywała już 3:6, 4:5 ze stratą przełamania, ale od tego momentu wygrała aż osiem gemów z rzędu i gra dalej! To jednak nie wszystko, co działo się na kortach Legii. Łącznie we wtorek zagrało aż siedem Polek i miały zmienne szczęście. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy