Czy np. słowo „mydło” mogłoby być znakiem towarowym? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Przedsiębiorcy często chcieliby zarejestrować popularne określenia dla oznaczenia swojego towaru lub usługi, lecz nie zawsze będzie to możliwe. Chociaż jeśli rejestracja takiego słowa będzie skuteczna, to inni uczestnicy rynku mogą mieć wątpliwość, czy nadal wolno im się posługiwać takim określeniem.

​www.gazetaprawna.pl – GazetaPrawna.pl – biznes, podatki, prawo, finanse, wiadomości, praca Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *