Marta pamięta dokładnie bicie malutkiego serca. A potem jak Sławek zawozi ją do znajomego lekarza i płaci za usunięcie ciąży. Gdy tabletki wczesnoporonne zaczynają działać, ból jest nie do wytrzymania. Traci przytomność. Ksiądz Sławek zabiera ją do domu swojej matki i gdy dziewczyna odzyskuje siły, gwałci po raz kolejny.