Armia rosyjska ma znaczącą przewagę nad ukraińską, jeśli chodzi o sprzęt, a mimo to traci trzykrotnie więcej żołnierzy niż Kijów — powiedział Ołeksandr Syrski, głównodowodzący sił ukraińskich, w rozmowie z dziennikarzami “The Guardian”. Jego zdaniem Kreml nie zważa na straty i rzuca ogromną liczbę wojskowych po to, by posunąć się o 100-200 metrów do przodu. Ukraina tymczasem ma konkretny plan działania. Zdaniem Syrskiego obejmuje on m.in. odbicie tak ważnego dla Władimira Putina Krymu. — Jest to realne — twierdzi ukraiński dowódca.