Biskup kielecki obiecał Marcie, że jej sprawa zostanie zgłoszona do prokuratury, ale tak się nie stało. W końcu kobieta sama poinformowała śledczych, że ks. Sławomir miał ją gwałcić i nakłonić do aborcji. Postępowanie w tej sprawie toczy się od ponad roku, a kobieta ciągle nie może doczekać się sprawiedliwości. — Kościół stwierdził, że ten człowiek jest niewinny, ale według mnie cały czas może być zagrożeniem — żali się kobieta.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *