Prezydent USA Joe Biden wygłosił pierwsze przemówienie po ogłoszeniu rezygnacji ze startu w nadchodzących wyborach prezydenckich. Podkreślił znaczenie ochrony demokracji, która – jak stwierdził – jest obecnie zagrożona. Zapewnił, że jego decyzje wynikają z miłości do kraju i troski o przyszłość obywateli, nie zaś z osobistych ambicji. — Służenie wam jako prezydent było dla mnie zaszczytem. Ale w obronie demokracji myślę, że jest to ważniejsze niż jakikolwiek tytuł. Bardzo kocham mój kraj — stwierdził, przemawiając w Gabinecie Owalnym.