W zeszłym tygodniu w Papui-Nowej Gwinei doszło do ataków na członków zwaśnionego plemienia, które przeprowadziła grupa młodych mężczyzn. Co najmniej 26 osób zginęło, w tym 16 dzieci, a wielu jest nadal zaginionych, podała policja. Ataki miały miejsce w trzech wioskach — Tamara, Tambari i Angrumara, które leżą nad rzeką Sepik. — Zaatakowali wioskę, zgwałcili kobiety i młode dziewczęta, a następnie śmiertelnie pocięli maczetami, małe dzieci również — powiedział policjant w rozmowie z lokalną gazetą “The National”.