Hubert Hurkacz zrezygnował ze startu w igrzyskach. Nie zagra w singlu, w deblu nie wystąpi z nim Jan Zieliński, a w mikście szansy na podium nie dostanie Iga Świątek. Prawdę mówiąc, nie jestem decyzją Hubiego specjalnie zaskoczony. Sam, będąc w jego butach (ale i nie mając ich na nogach w niczym to sytuacji nie zmienia), postąpiłbym niemal identycznie. Nigdy nie zamierzałbym ryzykować zdrowia dla jednego, nawet najważniejszego startu. Pewną rzecz zrobiłbym jednak odrobinę inaczej. Inaczej bym o tym wszystkim komunikował. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy