Osłabiona kadrowo Fogo Unia Leszno robiła na domowym torze co chciała w meczu z KS Apatorem Toruń. Rozbiła faworyta do medali 56:34 i przywróciła wiarę kibiców w utrzymanie w PGE Ekstralidze. W kolejnym meczu u siebie miejscowi fani spodziewali się następnej demolki, tymczasem leszczynianie w zeszłą niedzielę ledwie wymęczyli wygraną (47:43) nad ZOOLeszcz GKM-em Grudziądz. Na trybunach po spotkaniu zapanowała grobowa atmosfera, bo wszyscy liczyli na bonus, czyli zwycięstwo różnicą przynajmniej 20 punktów. Tego punktu może zabraknąć 18-krotnym drużynowym mistrzom Polski, żeby utrzymać ligowy byt, ale broni nie składają. Chcą zaskoczyć Betard Spartę Wrocław. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy