— Od roku czy dwóch powtarzam, że jesteśmy głównym faworytem igrzysk olimpijskich. Trochę zmartwił mnie rezultat w Lidze Narodów i ostatni turniej towarzyski: porażka z Japonią i wymęczone zwycięstwo z USA — mówi w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet Jan Such. Nie są to jedyne kwestie, które spędzają sen z powiek olimpijczyka z Monachium. 102-krotny reprezentant Polski rozprawia się z kolejnymi decyzjami Nikoli Grbicia. Such nie gryzie się w język m.in. w kwestii Wilfredo Leona czy kontrowersyjnej decyzji FIVB. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy