Zamknięte ulice, sparaliżowane miasto, a na koniec wielkie święto, którego wyjątkową atmosferę popsuła niesprzyjająca pogoda. Ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich w Paryżu miała wyjątkową oprawę, bo po raz pierwszy w historii została przeniesiona poza stadion. Reprezentacje płynęły 85 barkami po Sekwanie z wielkim finałem tuż pod wieżą Eiffla. Polacy znaleźli się na jednej łódce razem z Filipinami i Peru. To wyjątkowe wydarzenie, którego czar prysł przez niesprzyjającą pogodę, oglądaliśmy z dwóch punktów Paryża – na moście niedaleko katedry Notre Dame oraz na Trocadero, gdzie odbył się wielki finał tego wieczoru. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *