W Houston w Teksasie doszło do groźnego incydentu. Niespodziewanie zapadła się tam ziemia między budynkami. W incydencie nikt nie ucierpiał, jednak na wszelki wypadek ewakuowano część mieszkańców. Eksperci muszą teraz ocenić, czy budynki nadają się do mieszkania. Amerykańskie wskazały, że możliwą przyczyną katastrofy były ostatnie ulewy w regionie.