W pobranej u Doroty Borowskiej próbce wykryto clostebol, specyfik z listy zakazanych środków. Środek miał się znaleźć w maści dla jej psa. Polka została zawieszona tuż przed igrzyskami, choć jej wytłumaczenie “się klei”. Michał Rynkowski, dyrektor Polskiej Agencji Antydopingowej, tłumaczy kulisy w Misji Paryż Przeglądu Sportowego Onet. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *