— Proszę przejrzeć sobie wszystkie moje zdjęcia i z zawodnikami, i z zawodniczkami. Ja się po prostu nie zmienię. Jak ktoś ma z tym problem, to powinien udać się do lekarza — odpowiada na krytykę związaną ze zdjęciem z Anastazją Kuś Radosław Piesiewicz. Prezes PKOl opowiedział nam również o kulisach powstawania Domu Polskiego w Paryżu i braku finansowania z budżetu państw oraz wsparciu od prezydenta. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy