Jeśli po chaotycznych tygodniach w Stanach Zjednoczonych można stwierdzić coś z dużą dozą pewności, to są to dwie rzeczy. Większość Amerykanów cieszy się z decyzji Joego Bidena o rezygnacji ze startu w wyścigu. I już można wskazać jego największego przegranego — niezależnego kandydata Roberta F. Kennedy’ego Jr. Na tym pewniki się kończą. Choć wiele osób uważało, że Kamala Harris będzie dla Donalda Trumpa łatwą przeciwniczką, najnowsze sondaże pokazują, że może poważnie pokrzyżować mu plany. I że może to być historyczny wyścig wyborczy.