– Na każdym treningu trzeba udowadniać swoją wartość, podnosić własne limity. Jeśli dajesz z siebie wszystko, to ten postęp musi przyjść. Pod tym względem na pewno nie bałem się, że w Rakowie może być za ciężko — mówi Patryk Makuch, który przeszedł z Cracovii do Rakowa Częstochowa. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy