— O kwalifikację na igrzyska musiałam dodatkowo walczyć, mimo że wcześniej ciągle udowadniałam, iż jestem świetną zawodniczką, która stoczyła wiele bardzo dobrych pojedynków. Po tym, jak wróciłam na planszę po urodzeniu dziecka, indywidualnie stanęłam na podium Pucharu Świata. A jednak nadal musiałam potwierdzać, że mogę walczyć z najlepszymi — mówiła w Paryżu Aleksandra Jarecka. To ona zadała decydujące trafienia w walce drużyny szpadzistek o brązowy medal. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *