Według anonimowych rozmówców agencji Bloomberg zachodni sojusznicy dotrzymali słowa i dostarczyli Kijowowi legendarne samoloty. Jednak na razie ich liczba jest najprawdopodobniej niewielka. Kilka tygodni temu prezydent Wołodymyr Zełenski dokładnie wyliczył, ilu F-16 potrzebuje Ukraina, by dokonał się przełom.