Po trzech zwycięstwa wszystko stało się jasne: Iga Świątek jest już w ćwierćfinale turnieju singlowego na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Pierwsza rakieta świata radzi sobie wyśmienicie w stolicy Francji i do tej pory nie straciła ani jednego seta (choć było blisko!). Teraz czeka ją przynajmniej teoretycznie najtrudniejszy bój ze wszystkich do tej pory, czyli starcie z Danielle Collins. Jak jej pójdzie? Symulacja spieszy z odpowiedzią! ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy