— Odraczanie tej decyzji przez PKW wizerunkowo uderza w partię rządzącą. Jeżeli Państwowa Komisja Wyborcza na podstawie zgromadzonego materiału nie jest w stanie po raz kolejny podjąć decyzji i sprawa jest odraczana, to nie PiS na tym wszystkim cierpi. Sądzę, że nie będzie to paliwo, z którego partia rządząca będzie mogła skorzystać — komentuje w rozmowie z Onetem politolożka, prof. Agnieszka Kasińska-Metryka.